Zdjęcie: Actualno.com
, były dyrektor Narodowego Centrum Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych. to przewiduje szczyt przypada na koniec stycznia lub początek lutego.
Sprawy
„W pierwszym tygodniu stycznia mamy 119 przypadków grypy na 10 000 mieszkańców, czyli obecnie 1 na 100 osób jest chory” – powiedział BNR. Wyjaśnił, że gdy zbliża się szczyt, choruje 10–12 na 100 osób.
Prof. Kantarjiev spodziewa się stopniowego wzrostu liczby przypadków. W tym roku dominuje grypa A, którą znacznie łatwiej wyleczyć sprawdzonymi lekami przeciwwirusowymi.
Zobacz więcej:
Objawy grypy
Charakterystyczne dla tegorocznej grypy jest to, że od pełnego zdrowia infekcja następuje po 2 godzinach – człowiek nie ma już siły wstać z kanapy. Gorączka, ból gardła, suchy, bolesny i nieproduktywny kaszel, bóle mięśni i stawów to kolejne objawy.
Kantarjiev ostrzegł, że grypa ma bardzo krótki okres inkubacji.
Według niego obecnie istnieje wiele adenowirusów, które atakują górne drogi oddechowe i kojarzą się z zaczerwienieniem oczu. Następne są rinowirusy, które powodują kaszel, katar i ból gardła.
Zobacz więcej:
COVID 19
W tej chwili bardzo rzadko jest to poważne, Skomentował to także prof. Kantarjiev. Według niego nie zniknie, ale będzie stopniowo maleć. Specjalista przewiduje, że w okresie marzec – kwiecień ponownie nastąpi wzrost zachorowań.
Zwrócił uwagę na znaczenie filtra przy wejściu do przedszkoli. W tej chwili najbardziej chorują dzieci do 4. roku życia – zwrócił uwagę prof. Kantarjiev.
Według niego w ciągu ostatniego miesiąca zachorowań na ospę wietrzną było dwukrotnie mniej niż w grudniu 2022 roku. Zalecił szczepienie dzieci.
„Jeśli występuje szkarlatyna, oznacza to, że infekcje w pediatrii nie są prawidłowo leczone” – dodał.
Źródło bgnes
